Kolejny wstrząs przy kopalni Rudna. Na szczęście bez ofiar
Najprawdopodobniej - tak jak w czwartek - tym razem znów mieliśmy do czynienia z niekontrolowanym ruchem górotworu. Niemal w tym samym miejscu. Epicentrum trzęsienia zlokalizowano w okolicach oddziału G-22. Po czwartkowych wstrząsach właśnie tam, 1050 metrów pod ziemią, zawalił się chodnik i zginęło dwóch górników.
W weekend na miejscu miała pojawić się specjalna komisja z Urzędu Górniczego, żeby zbadać okoliczności wypadku - dlatego od tamtej pory na oddziale nie były prowadzone żadne prace. Kiedy więc w piątek ok. godz. 20:30 ponownie zatrzęsła się ziemia, w rejonie zagrożenia nie było ludzi.
Radosław Poraj-Różecki, rzecznik prasowy KGHM, potwierdził, że w związku z piątkowym wstrząsem zaplanowana przez inspektorów z Urzędu Górniczego wizja lokalna na rumowisku zostanie przesunięta na poniedziałek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.