Efektowne zwycięstwo CCC Polkowice w Lublinie
81 sekund. Tyle w tym spotkaniu na prowadzeniu była drużyna gospodarzy. W najlepszym momencie lublinianki były lepsze... 2:0. Potem zaczęła się dominacja CCC. Koszykarki z Polkowic po pierwszej kwarcie prowadziły tylko pięcioma punktami, ale już do przerwy były lepsze o 17 punktów.
Druga połowa była formalnością. W trzeciej kwarcie zawodniczki Georgiosa Dikaioulakosa osiągnęły nawet 27-punktową przewagę (66:39) i było już po meczu.
Drużyna gości sukces zawdzięcza m.in dobrej obronie. CCC wymusiło na rywalkach 23 straty z czego zdobyło aż 26 punktów. Dla porównania polkowiczanki traciły piłkę 17 razy, ale przełożyło się to tylko na 9 "oczek" AZS Pszczółki.
W ataku w dolnośląskim zespole najlepiej radziła sobie Alysha Clark, która trafiając 11/15 rzutów z gry w tym wszystkie trzy trójki zdobyła 27 punktów. Poza nią jeszcze trzy koszykarki zagrały na 10+ punktów. W drużynie z Lublina były tylko dwie takie zawodniczki. Największa gwiazda gospodarzy i zaraz najlepsza koszykarka grudnia w Basket Lidze Kobiet - Uju Ugoka zanotowała 17 punktów i 10 zbiórek.
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – CCC Polkowice 63:81 (19:24, 12:24, 12:18, 20:15)
Pszczółka AZS: Ugoka 17 (10 zbiórek), Butulija 15, Pitzgerald 7, Cebulska 7, Dobrowolska 6, Dorogobuzowa 4, Mistygacz 4, Kędzierska 2, Poleszak 1,Witkowska 0.
CCC: Clark 27, Spanou 12, Gajda 11, Fagbenle 10, Bojović 8, Stankiewicz 6, Leciejewska 4, Sandrić 3, Idziorek 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.