To powinna być formalność. Koszykarze PGE Turowa zagrają dziś z Legią
15 meczów i 15 porażek. Tak wygląda zawstydzający wynik Legii Warszawa. Beniaminek rozgrywek, który przez kilka lat realizował projekt pod tytułem "powrót do PLK" zdecydowanie odstaje od reszty stawki. Stołeczny klub szuka wzmocnień, ale na razie niewiele one dają. Nowym nabytkiem jest łotewski środkowy Andrejs Selakovs. Na lidera drużyny wyrasta natomiast grający na obwodzie Anthony Beane. 24-letni Amerykanin w czterech dotychczasowych występach notował średnio prawie 23 punkty, 4 asysty i 4 zbiórki na mecz.
W ostatniej kolejce Legia przegrała na wyjeździe z Rosą Radom 72:94. Dla stołecznej drużyny był to trzeci z rzędu meczu poza Warszawą. PGE Turów pokonał natomiast po zaciętym meczu Czarnych Słupsk 82:81. Zwycięstwo w stolicy zagwarantuje drużynie ze Zgorzelca nie tylko kolejne punkty w tabeli, ale także awans do turnieju głównego Pucharu Polski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.