Śledztwo ws. samobójczej próby w świdnickim sądzie umorzone
28 maja Piotr Treczyński, oskarżony o współkierowanie tzw. gangiem bokserów, który przez kilka lat wymuszał haracze, handlował narkotykami na ogromną skalę i czerpał korzyści z nierządu, wygłaszał ostatnie słowo. - Jeśli nie będę uniewinniony, zostanie mi tylko to - i wykonał charakterystyczny ruch w okolicach szyi. Po chwili okazało się, że w ręce miał niewielkie ostrze i zdołał się zranić. Niegroźnie, bo jeszcze tego samego dnia wrócił na salę sądową.
Prokuratura podejrzewała, że to policjanci z wrocławskiego konwoju nie dość dokładnie przeszukali oskarżonego, który ostrze przemycił w zeszycie z notatkami.
- Żadnych zaniedbań nie było, a przestępca po prostu wszystkich przechytrzył - uzasadnia decyzję o umorzeniu śledztwa prokuratura. Treczyński został skazany na 11 lat więzienia.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.