Są akty oskarżenia ws. znieważenia minister Anny Zalewskiej
Dwójka manifestantów: Agnieszka G. oraz Zbigniew U., są oskarżeni między innymi o obrażanie policjantów oraz Anny Zalewskiej. Chodzi o sytuację z grudnia 2016 roku, kiedy to Minister Edukacji w rządzie PiS wraz z wojewodą dolnośląskim Pawłem Hreniakiem opowiadali o reformie edukacji w Jeleniej Górze.
Agnieszka G. usłyszała dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej dwóch funkcjonariuszy, a drugi znieważenia funkcjonariusza publicznego na służbie. Zbigniew U. według miał z kolei obrazić Minister Edukacji Narodowej.
Za obrażenie funkcjonariusza publicznego grozi natomiast grzywna lub rok za kratkami.
Komunikat opublikowała Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze w dniu 19 grudnia 2017 roku skierowała do Sadu Rejonowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko Agnieszce G. oraz Zbigniewowi U., w sprawie dotyczącej wydarzeń do jakich doszło w dniu 19 grudnia 2016 roku w związku z wizytą Minister Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej w Karkonoskiej Państwowej Szkole Wyższej w Jeleniej Górze.
Agnieszka G. została oskarżona o popełnienie trzech przestępstw, polegających na naruszeniu nietykalności cielesnej dwóch funkcjonariuszy Policji oraz znieważeniu jednego z nich obelżywym sformułowaniem, podczas i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych przy zabezpieczeniu wizyty Ministra Edukacji Narodowej w Jeleniej Górze, to jest o czyny z art. 222 § 1 kk i z art. 226 § 1 kk.
Zbigniewowi U. zarzucono znieważenie funkcjonariusza publicznego w osobie Ministra Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, poprzez użycie sformułowania powszechnie uznanego za obelżywe, to jest o czyn z art. 226 § 1 kk.
Naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Znieważenie funkcjonariusza publicznego w tych samych okolicznościach, to czyn zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności w wymiarze do jednego roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.