CCC Polkowice zdecydowanie słabsze od Sopron Basket
Po porażce na Węgrzech z Sopronem szanse na znalezienie się w pierwszej czwórce poważnie zmalały. Zespół z Dolnego Śląska ma przed sobą mecze m.in. z Dynamem Kursk, Galatasaray Stambuł i najbliższy z ZVVZ USK Praga.
Początek dzisiejszego spotkania był udany dla CCC. Polkowiczanki szybko wyszły na prowadzenie 10:5. Kolejne sześć punktów zdobył jednak Sopron i później długo trwała wyrównana walka i żadnej z drużyn nie udało się zdominować rywalek. Dzięki skuteczniejszej końcówce CCC po pierwszej kwarcie prowadziło 20:16.
Po wznowieniu gry wystarczyła minuta i to Węgierki były już lepsze. Do stanu 26:28 było dobrze, ale chwile później polska drużyna przez ponad trzy minuty nie potrafiła trafić do kosza. Fatalną passę przerwała dopiero Alysha Clark, ale wówczas było już 37:30. Po 20 minutach Sopron schodził prowadząc 39:33.
Przez pierwsze pięć minut trzeciej kwarty polkowiczanki potrafiły zdobyć zaledwie dwa punkty. Węgierki może nie radziły sobie o wiele lepiej, ale powiększyły prowadzenie do stanu 46:35. Chwilę później zrobiło się już 50:37 i był to decydujący moment meczu.
W ostatniej kwarcie CCC musiało odrobić dziesięć punktów i zaczęło dobrze, bo po skutecznych akcjach Weroniki Gajdy i Temi Fagbenle przegrywała już tylko sześcioma. Na więcej Sopron jednak już polkowiczankom nie pozwolił.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.