Cuprum przegrywa w Lubinie z ONICO Warszawa
Początek starcia wskazywał na to, że Cuprum ma dziś szanse na sukces. Niestety szybko w szeregi gospodarzy wdarła się nieskuteczność. Jej brak miał eweidentnie ogromny wpływ na końcowy wynik meczu. Nikola Gjorgiew i Bartosz Kwolek z ONICO pokazali dziś, jak powinno się atakować. Drużyna z Warszawy odskoczyła na kilka punktów. Cuprum przycisnęło podopiecznych Stephane'a Antigi zagrywką, przewaga przyjezdnych stopniała do dwóch punktów. Jak się później okazało, był to jedynie zryw przy trudnym serwisie Michała Masnego. Zakończyło się wynikiem 19:25.
Kibice w Lubinie bardzo czekali na powrót po kontuzji Roberta Taht'a. Zagrał i to właśnie z nim lubiński rozgrywający w drugiej odsłonie współpracował najczęściej. Estończyk, podobnie jak jego cała drużyna, kończył średnio co trzeci atak. Skończyło się porażką w drugiej partii 23:25.
Przerwa nie wybiła Warszawy z uderzenia. Swoją przewagę jednak udowodnili dopiero na finiszu trzeciej partii. Wcześniej gra przy siatce i w obronie pozwalała graczom z Dolnego Śląska wyprowadzać skuteczne kontry. Kiedy wydawało się, że spotkanie przedłuży się o przynajmniej jednego seta ONICO poderwało się do walki. Odrobiło pięć punktów starty i wygrało końcówkę 30:28.
Cuprum Lubin - ONICO Warszawa 0:3 (19:25, 23:25, 28:30)
Cuprum: Kaczmarek, Pupart, Michalski, Terzić, Masny, Hain, Kryś (libero) oraz Gorzkiewicz, Taht, Patucha, Gunia, Makoś (libero)
ONICO: Kwolek, Brizard, Wrona, Warda, Gjorgiew, Włodarczyk, Wojtaszek (libero) oraz Firlej, Samica, Nowakowski
MVP: Nikola Gjorgiew (ONICO).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.