Ważna wygrana Chrobrego Głogów w superlidze
Obie drużyny dzieli w tabeli przepaść. Do tego ekipa Mebli Wójcik ma ogromne problemy kadrowe. A jednak, kibice oglądali doskonałe zawody. Gogowianie starali się być stroną dominującą. Niespecjalnie im to jednak wychodziło. Choć objęli prowadzenie 10:7 po trzydziestu minutach było po 14.
Niezbyt dobre zawody przed przerwą rozgrywał tego dnia Kamil Sadowski. Najlepszy strzelec Chrobrego przypomniał jednak o sobie po zmianie stron. Kiedy tablica świetlna wskazała stan 18:22, a potem 19:24, mogło się wydawać, że mecz zaczyna się rozstrzygać i cztery punkty pojadą do Głogowa.
Pogoń za Chrobrym rozpoczął Marcin Szopa trafiając z karnego. Po kolejnym trafieniu trener gości poprosił o czas. Przerwa nic nie wniosła. 6 bramek z rzędu zmieniło stan meczu (26:25). Szczęsliwie do remisu doprowadził z koła Jakub Orpik, a kropkę nad i tuż przed końcową syreną postawił Marek Świtała.
Meble Wójcik Elbląg - Chrobry Głogów 28:29 (14:14)
Meble Wójcik: Kiepulski 1 - Grzegorek, Janiszewski 4, Szopa 1, Nowakowski 1, Pi. Adamczak 1, Netz 8, Moryń 4, Koper 8
Chrobry: Stachera, Kapela - Zdobylak 3, Płócienniczak, Świtała 1, Sadowski 6, Klinger 3, Babicz 1, Gujski 4, Tylutki 1, Biegaj 4, Orpik 2, Krzysztofik 3, Rydz 1.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.