Zagłębie Lubin zmierzy się z Azotami Puławy

Robert Skrzyński, inf. prasowa | Utworzono: 2017-12-12 21:30

Faworyta starcia nie trudno wskazać, bez wątpienia będą nimi goście, którzy są aktualnymi brązowymi medalistami mistrzostw Polski. Azoty na najniższym stopniu podium stawały również w dwóch przednich sezonach. W obecnych rozgrywkach w Puławach już nie tylko mówi się o brązowym medalu, ale coraz głośniej słuchać głosy o walce o medal z cenniejszego kruszcu.

Wystarczy spojrzeć na kadrę ekipy z Puław, aby wiedzieć, że to rywal bardzo silny. Nazwiska takie jak Bogdanow, Orzechowski, Panić, Jurecki czy Titov mówią same za siebie. Ten ostatni, grając jeszcze w Legionowie często okazywał się najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. W barwach Azotów zobaczymy także Wojciecha Gumińskiego, który jeszcze do niedawna reprezentował barwy Zagłębia Lubin.

Puławianie oprócz występów w ekstraklasie reprezentują także nasz kraj na arenie międzynarodowej. Dzięki zwycięstwu w dwumeczu z duńskim Holstebro Azoty awansowały do fazy grupowej Pucharu EHF, gdzie zmierzą się z Chambery Savoie Mont Blanc Handball, Fraikin BM Granollers oraz Wacker Thun.

W lidze Azoty do tej pory zanotowały tylko trzy porażki – z Vive, Górnikiem i Wisłą, z tym że z zespołem z Płocka przegrali po karnych. W tabeli grupy pomarańczowej puławianie zajmują drugie miejsce.

Azoty to bardzo doświadczony zespół, to co mają wygrywać wygrywają. Musimy wyjść na parkiet i wierzyć z zwycięstwo. Na pewno nie poddamy się bez walki, to mogę zagwarantować. Co będzie, to zobaczymy po sześćdziesięciu minutach gry – mówi Bartłomiej Jaszka, trener Zagłębia Lubin.

Początek meczu Zagłębie - Azoty o godzinie 16.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.