Deklaracja Sudecka podpisana. Ma być szansą dla mieszkańców południa regionu

Nie chodzi o żadne fajerwerki, a o znalezienie sposobu na rozwiązanie najpilniejszych problemów mówi lider porozumienia, prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej:

- Dość powiedzieć, że w wielu miejscach głównym zmartwieniem mieszkańców jest brak wody pitnej, kanalizacji. Nie mówiąc już o takich fanaberiach jak dobre drogi i internet.

W projekcie nie chodzi o to, by pieniędzy pozbawiać bogatsze części regionu, a znaleźć środki, np. unijne na wyrównywanie szans podkreśla gospodarz uroczystości, burmistrz Wlenia Artur Zych:

- Wszyscy mamy wspólnie działać w tym kierunku, żeby uzyskać za kilka lat fundusze, których potencjalnie by nie było i to jest najważniejsze. My możemy pokazać swoje problemy, że rzeczywiście w kategoriach finansowych, ale także ludzkich, leżymy na końcu świata mimo, że jest to centrum Województwa Dolnośląskiego.

Idea jest taka by nikomu pieniędzy nie zabierać, a zdobyć dodatkowe. Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Cezary Przybylski popiera pomysł, bo jak mówi cały region może okazać się za bogaty by otrzymać unijne wsparcie na wyrównywanie szans, ale inna sprawa to południe regionu:

- Jeżeli tak dynamicznie rozwijający się Dolny Śląsk jako całość będzie miał problemy w pozyskaniu funduszu spójności, to trzeba znaleźć taką formułę, żeby przynajmniej część Dolnego Śląska jeżeli są tylko takie możliwości, te środki unijne otrzymała.

W dokumencie jest 15 punktów, w tym likwidacja wykluczenia komunikacyjnego, połączenie południa z systemem autostrad i dróg szybkiego ruchu, rozwój regionalnego transportu lotniczego w oparciu o istniejące lotniska, rewitalizacja kolei, a także dofinansowanie uzdrowisk i obszarów wiejskich, w tym budowa wodociągów i kanalizacji tam gdzie ich ciągle nie ma. Całość Deklaracji Sudeckiej możecie przeczytać tutaj.

Strategia dla południa Dolnego Śląska ma obowiązywać do 2030 roku. Na jej przygotowanie składają się sygnatariusze porozumienia. Przy jej uchwalaniu każdy z nich będzie miał jeden głos, niezależnie od wielkości gminy.