Polkowice: Wstrząs w kopalni Rudna. Ewakuowano górników
Tuż przed godziną 19. mieszkańcy Polkowic odczuli bardzo silny wstrząs skorupy ziemskiej. To była siódemka w dziesięciostopniowej skali górniczej. Ze stacji Ratownictwa Górniczo-Hutniczego w Sobinie wyjechali ratownicy. Do tego momentu nie ma informacji o poszkodowanych pracownikach kopalni Rudna.
Światowe sejsmografy pokazują, że zatrzęsło z siłą blisko 5 stopni w skali Richtera. Urządzenia rejestrujące drgania ziemi w przykopalnianej stacji sejsmicznej pokazują jednak siódemkę, ale epicentrum wstrząsu lokalizują niespełna kilometr pod powierzchnią, stąd przerażające wrażenie.
- Ratownicy natychmiast wyjechali ze stacji w Sobinie, ale taka jest procedura - uspokaja rzecznik Polskiej Miedzi Justyna Mosoń.
Z zagrożonego miejsca pod ziemią ewakuowano górników. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyna wstrząsu to niekontrolowany ruch górotworu, czyli zjawisko, którego nie da się przewidzieć.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.