Ulica Granitowa jak plac budowy
Deweloper od decyzji odwołał się argumentując, że nie jest to ostatnia budowa w tej okolicy i duże pojazdy budowlane zniszczą nawierzchnię. ZDiUM przystał na odwołanie dewelopera, ale zobowiązał go do utrzymania przejezdnej drogi z kruszywa. Zamiast tego jest kurz, a w deszczowe dni błoto które uniemożliwia przejście przez ten odcinek ulicy.
- Byliśmy zaskoczeni tą decyzją, bo inny deweloper który budował w sąsiedztwie musiał się z obowiązku stworzenia asfaltowej drogi wywiązać - mówi pan Marcin, jeden z mieszkańców ulicy:
Na razie ZDiUM zapowiada, że stan nawierzchni na Granitowej będzie kontrolowany. Jeśli wizja lokalna wykaże że droga jest w złym stanie, na dewelopera ponownie zostanie nałożony obowiązek stworzenia przejezdnego fragmentu z kruszywa.
- Nałożyliśmy na dewelopera obowiązek utrzymania drogi w stanie przejezdnym - mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta
- Osiedle ukończone przez dewelopera, nie jest ostatnim, które w ciągu ulicy granitowej zostanie wybudowane. Są tam jeszcze dwa duże obszary, które w są w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego. Na razie jest to ulica, która ma fragment nawierzchni wykonanej w kruszywie.
Ostatnia kontrola na ulicy Granitowej przeprowadzona została latem. ZDiUM zapewnia, że będzie monitorował stan drogi i jeśli okaże się nieprzejezdna ponownie zwróci się do dewelopera z wnioskiem o utrzymanie jej w odpowiednim stanie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.