Chrobry bez szans w starciu z Vive Kielce
Jedna bramka różnicy. Taką stratę miała dolnośląska drużyna do rywali po tym jak w trzeciej minucie do siatki trafił Kamil Sadowski. Jak się okazało przez resztę meczu Chrobry już nigdy nie był tak blisko rywali.
Vive z akcji na akcję podkręcało tempo. Po 20 minutach prowadziło 14:6. Do przerwy było lepsze 21:11. W drugiej połowie ten dystans jeszcze tylko się powiększał. Ostatecznie skończyło się na 23-punktowej różnicy.
Kielczanie, których w weekend czeka mecz Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain potraktowali starcie z drużyną z Głogowa bardzo poważnie. Dopiero kiedy mistrzowie Polski wypracowali sobie solidną przewagę ich trener decydował się na zmiany. W drugiej połowie w drużynie z Kielc grał niespełna 16-letni bramkarz Miłosz Wałach.
Najwięcej bramek dla Chrobrego - osiem - zdobył rozgrywający Kamil Sadowski.
Vive Kielce - Chrobry Głogów 46:23 (21:11)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.