To będzie najważniejsza inwestycja najbliższych lat w Zagłębiu Miedziowym

Kwatera Południowa Żelaznego Mostu pozwoli przedłużyć normalną pracę hut i kopalń przynajmniej do 2037 roku.

Burmistrz Polkowic, Wiesław Wabik: - Te podatki trafiają do budżetów gmin, ale miejsca pracy, działalność biznesu, współpraca - tak jak dzisiaj - z przedsiębiorstwami, taka symbioza działalności... To sa plusy, które może nie codziennie zauważamy, ale dzisiaj są podkreślane.

Największe w Europie składowisko odpadów poflotacyjnych ma być gotowe w 2022 roku. Do zbiornika Żelazny Most trafiają odpady po procesie wzbogacania rudy miedzi. W tej chwili między poziomem szlamu a kraterem gigantycznego składowiska pozostało zaledwie 15 metrów. Taka przestrzeń zabezpiecza potrzeby holdingu do 2026 roku. Docelowo ma tam trafić miliard metrów sześciennych szlamu jaki powstaje po wzbogacaniu rudy miedzi. Szef lubińskiego koncernu Radosław Domagalski-Łabędzki dziś jeszcze nie chce mówić o kosztach rozbudowy:

- Jedna z największych, o ile nie największa z inwestycji realizowanych przez KGHM "Polska Miedź" S. A. jeśli chodzi o koszty. Natomiast powstrzymam się od wskazania konkretnych kwot, ponieważ jesteśmy w przededniu procedur wyboru dostawców i nie chcemy osłabiać swojej pozycji negocjacyjnej.

Samorządowcy - z powiatu polkowickiego - w zamian za zgodę na rozbudowę otrzymali od KGHM-u daleko idące deklaracje wsparcia dla mieszkańców. Między innymi dopłaty do wczasów dla dzieci i młodzieży, dostaw energii cieplnej, czy pracy w holdingu. Średnia płaca w "Polskiej Miedzi" jest najwyższa w kraju i przekracza 9 tysięcy złotych miesięcznie.