Manifestacja antynacjonalistyczna we Wrocławiu
Manifestanci spotkali się tam, gdzie rozpoczął się marsz narodowców 11 listopada, mówi jedna z organizatorek dzisiejszego protestu, Marta Lempart. - Owszem, być może sobie pan Międlar przeszedł z neofaszystami, neonazistami i kibolami przez Wrocław, ale tutaj są też obywatele, którzy się na to nie zgadzają. Nie chcemy, żeby Wrocław był z tym kojarzony - dodaje.
Członkowie kilku organizacji z 17, które uczestniczyły w dzisiejszej manifestacji zapowiedziały złożenie zawiadomienie do prokuratury w sprawie organizatorów marszu narodowców z 11 listopada oraz policji, która - ich zdaniem - wówczas nie interweniowała. Po zajściach z 11 listopada, jeden z liderów środowisk nacjonalistycznych z Wrocławia, Piotr Rybak trafił do więzienia. Sąd ze względu na jego wypowiedzi postanowił o uchyleniu mu kary elektronicznego dozoru, jaką otrzymał za spalenie kukły Żyda na wrocławskim Rynku w 2015 roku. Rybak kolejne dwa miesiące ma spędzić za kratkami. Przysługuje mu zażalenie na tę decyzję.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.