Strefa Południa: O tych, którzy się nie bali

Dzisiejsza generacja tych, którzy do rąk wzięli gitarę i grają na niej żywsze dźwięki często przyznaje się do fascynacji muzyką punk, która swoje najlepsze lata przeżywała przez dekadę dzielącą wpół lata 70. i 80. Często też przymierzali się do tego, by grać właśnie punk, ale po kilku uderzeniach strun uznali, że zupełnie się do tego nie nadają i będą grali to, czego słuchali ich rodzice, tylko trochę bardziej żywo, bo wolne rytmy kojarzyły im się z oddziałem geriatrycznym.

W ten sposób powstało wiele ciekawych projektów, które dziś już nie wzbudzają ani zainteresowania, ani pierwotnej sensacji - przyczyniły się jednak do tego, że scena muzyczna świeciła wieloma barwami. Oni - pionierzy nowego grania, całkowicie osamotnieni w swoich staraniach o to, by ich zauważono, dumnie dzierżyli chorągwie pierwszeństwa.

W najbliższej Strefie Południa o tych, którzy się nie bali i którzy, choć mniejszym nakładem i ryzykiem, jak dawni odkrywcy, wypływali na nieznane wody nie wiedząc, co ich czeka. Do usłyszenia!