W Kłodzku nie będzie remontów dróg, bo... wykonawcy chcą za dużo pieniędzy

Drogowe inwestycje w Kotlinie Kłodzkiej będą się opóźniać. Przyczyna jest dość prozaiczna. Nasycenie rynku środkami unijnymi sprawia, że w kotlinie brakuje wykonawców. Starosta Kłodzki - Maciej Awiżeń zwraca uwagę, że mimo pozyskania blisko 40mln złotych na drogowe inwestycje, część z nich nie dojdzie do skutku pomimo skrupulatnych przygotowań. Stawki oferowane w przetargach są przesadzone.

W efekcie często dochodzi do sytuacji, gdzie remont krótkiego odcinka drogi powiatowej osiąga ceny porównywalne z budową fragmentu autostrady. A to niedopuszczalne. W związku z tym część inwestycji, starostwo przesunie na przyszły rok.

Zdaniem starosty - Macieja Awiżenia przyczyną może być wysyp unijnych dotacji i braki kadrowe u wykonawców. W efekcie oferty w przetargach osiągają zbyt wysokie kwoty.

Starostwo nie ma wyboru. Część inwestycji trzeba wstrzymać. Przetargi zostaną ogłoszone ponownie pod koniec sezonu zimowego. Zarząd powiatu liczy, że w ten sposób uda się uzyskać niższe stawki i konkurencyjne terminy realizacji.