Turów zagra w Sopocie z Treflem
Zatrzymać Dylewicza. To zadania dla koszykarzy Turowa, którzy mierzyć się będą dziś z Treflem. W ekipie z Sopotu jest wiele znajomych twarzy: Filip Dylewicz, Brandon Brown, Jakub Karolak, Artur Mielczarek i Marcin Stefański. Oni występowali w przeszłości w drużynie ze Zgorzelca.
Dla PGE Turowa kluczem do zwycięstwa będzie zatrzymanie swojego byłego kapitana. Dylewicz w ekipie Trefla Sopot przeżywa drugą młodość i jest liderem zespołu z Trójmiasta.
Popularny Dylu w dwóch ostatnich meczach zdobył łącznie 50 punktów. Poprowadził swój zespół do zwycięstw - najpierw nad Miastem Szkła Krosno (98:77), a następnie nad Rosą Radom (93:78).
Ale Trefl to nie tylko Dylewicz. Są także mocni w ataku Marković, Brown, Karolak i Zack. Na nich także zgorzelczanie muszą zwrócić uwagę.
PGE Turów nadal czeka na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie. Na razie czarno-zieloni potencjał pokazują głównie we własnej w hali, bo na wyjazdach gra wygląda już dużo gorzej.
Dobrą formą błysnęli ostatnio Brad Waldow i Cameron Ayers, ale drużyna w poprzednim meczu miała sporo problemów w obronie, a także zbyt duża była liczba niezebranych piłek. Od poprawy tych elementów zależeć będzie sukces w Sopocie.
Mecz w Sopocie rozpocznie się o 17.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.