Czarne złoto - kopalnia Turów wykupuje mieszkania i szuka węgla
W altance mieszka np. Jan Raksa z Białopola. Jego rodzina za dom wzięła ponad milion złotych. Bliscy nie chcą mu dać pieniędzy do ręki, ale obiecali, że sami kupią mieszkanie, bo jak sam przyznaje, są z nim problemy. Pije alkohol, nie ma rodziny i miał kłopoty z prawem. Kilku jego kolegów zdołało już przepić ogromne pieniądze. Teraz zaglądają do niego. Takich przypadków na szczęście nie ma dużo
Więcej szczęścia od niektórych byłych właścicieli domów mają mieszkańcy z lokali komunalnych. Oni przenoszą się do mieszkań, które znajduje dla nich kopalnia. Niedługo z Opolna przeprowadzi się wraz z rodziną do Bogatyni Tomasz Kopiec. Z dwóch pokoi trafi do czterech.
Kopalnia Turów szuka jeszcze lokali dla około 100 rodzin z budynków komunalnych w Opolnie. Wykwateruje je, by sięgnąć po kolejne pokłady węgla. Jak zapewnia prezes Stanisław Żuk wszyscy dostają lepsze mieszkania od tych,
które zostawiają. Ale co z nimi zrobią?- na to kopalnia nie ma już wpływu.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.