Teatr im. Modrzejewskiej bez odznaki honorowej. Wszystko przez opis spektaklu
Zwykle honorowe wyróżnienia nie budzą kontrowersji, jednak radny Bezpartyjnych Samorządowców Patryk Wild zaczął z mównicy cytowować za stroną internetową teatru opis jednego ze spektakli. Chodzi o "III Furie" w reżyserii Marcina Libera:
- To jest wpis, który można streścić jednym słowem "ojkofobia", niechęć do swojego narodu. Tam możemy przeczytać, że Polska to ciemnota, prymitywizm. Jest tam też opis niepełnosprawnego dziecka, które nazywa się monstrum. To jest naprawdę już język nazizmu.
FRAGMENT OPISU SPEKTAKLU NA OFICJALNEJ STRONIE TEATRU
Za wycofaniem projektu głosowało 22 radnych m.in. Tadeusz Samborski. Jednak polityk PSL chciałby ponownie wrócić do spokojnej rozmowy na temat wyróżnienia dla tej sceny:
- Żeby teatr dostał odznaczenie dlatego, że on funkcjonuje w przestrzeni publicznej, kulturalnej Dolnego Śląska od 40 lat i zasłużył się dla rozwoju kultury teatralnej w sposób wysoce chwalebny.
Politycy nie powinni mieszkać się do sztuki - ocenia poseł .Nowoczesnej Michał Jaros:
- Sztuka ma pobudzić nas do myślenia. Możemy się zgadzać, bądź nie, z tezami postawionymi w danej sztuce. Jednak mimo wszystko na sam koniec politycy nie powinni ingerować w sztukę, to jest swojego rodzaju cenzura.
Głos zabrała także dyrekcja teatru, wydając oświadczenie:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
