29-latka spowodowała w piątek śmiertelny wypadek. Myślała, że jest trzeźwa
Do zdarzenia doszło w piątek rano w Świebodzicach na dwupasmowym odcinku DK35 od strony Wrocławia. Kobieta podróżująca z Wałbrzycha wjechała w barierki, jej samochód wzbił się w powietrze i spadł na prawidłowo jadący z naprzeciwka pojazd. Jego kierujący - 45-latek ze Śląska poniósł śmierć na miejscu.
Jak się okazało, sprawczyni miała we krwi 0,8 promila alkoholu. Ze zdarzenia wyszła bez szwanku. Śledczym tłumaczyła, że myślała, że jest już trzeźwa. Poprzedniej nocy miała wypić kilka piw.
Po wypadku droga była częściowo zablokowana przez wiele godzin.
Sąd postanowił o warunkowym areszcie tymczasowym na miesiąc z możliwością wyjścia za kaucją. Prokuratura Okręgowa w Świdnicy złożyła zażalenie. Jak mówi prokurator Marek Rusin, 29-latka powinna trafić do aresztu na 3 miesiące. Śledczy chcą uniknąć ucieczki kobiety za granicę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.