Wyrok dla Ukraińca, który po pijanemu autem zabił dwie nastolatki
Nie 12 lat, jak żądała prokuratura, a 9 lat i jeden miesiąc ma spędzić za kratami 27-letni Vladyslav K., który w sylwestrową noc po pijanemu, bezprawnie zabranym z firmy samochodem, śmiertelnie potrącił dwie idące chodnikiem nastolatki. Prokurator Anna Surowiak zapowiada apelację, bo jej zdaniem wyrok w tej sprawie, która wstrząsnęła całą Polską, jest za niski:
- Kara zarówno powinna spełnić swoje wymagania w zakresie prewencji indywidualnej, czyli wobec pana oskarżonego, jak również dla całego społeczeństwa. W mojej ocenie, wymierzona kara przez sąd, w tym zakresie nie spełnia wymogów - mówiła prokurator Surowiak.
Sąd wydając wyrok wziął pod uwagę niekaralność i dobrą dotychczasową opinię skazanego.
fot. Piotr Słowiński
Obrońca oskarżonego, adwokat Wacław Majewski mówi, że złoży również odwołanie od wyroku, jeśli taka będzie wola jego klienta:
- Niewątpliwie sporządzę apelację, o ile zdanie klienta nie będzie odmienne. Kluczowa jest wola klienta. Oczywiście wydaje się, że żaden wyrok nie będzie zadowalający dla pokrzywdzonych, którzy ponieśli stratę nieodwracalną. Tutaj pełne współczucie pozostaje - tłumaczy Wacław Majewski.
Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.