Chciał przejechać policjanta kradzionym samochodem - został zatrzymany po pościgu [FOTO, WIDEO]
W Głogowie ukradł bmw, w Chocianowie tablice rejestracyjne z zaparkowanego auta. Wpadł w ręce policji dopiero w Lubinie. Zanim do tego doszło 29-letni złodziej postawił na nogi kilkanaście patroli.
- Funkcjonariusze musieli zorganizować pościg i blokadę - przyznaje st. asp. Jan Pociecha.
- Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Zamiast się zatrzymać, uciekał w kierunku Lubina. W pewnym momencie zatrzymał pojazd. Gdy policjanci wysiedli z radiowozu, z impetem ruszył w kierunku jednego z nich. Tylko szybka reakcja funkcjonariusza uchroniła go od potrącenia.
W czasie ucieczki kierowca wielokrotnie przejeżdżał przez skrzyżowania na czerwonym świetle i jechał po chodnikach. Ostatecznie trafił do aresztu. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.
Policyjny komunikat:
Do policyjnego aresztu trafił 29 - letni mieszkaniec Lubina, zatrzymany przez policjantów z wydziału prewencji lubińskiej policji oraz funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy. Mężczyzna w czasie ucieczki wielokrotnie stworzył zagrożenie dla pieszych oraz innych kierowców. Jak się okazało pojazd, którym się poruszał wcześniej został skradziony z terenu Głogowa. Do zatrzymania przyczyniła się współpraca i wymiana informacji pomiędzy trzema jednostkami Policji.
Pierwszy sygnał do lubińskiej Policji dotarł od funkcjonariuszy z powiatu polkowickiego. Z przekazanej informacji wynikało, że na terenie Chocianowa doszło do kradzieży tablic rejestracyjnych. Sprawca miał się poruszać samochodem marki BMW i jechać w kierunku Lubina. W międzyczasie dyżurny głogowskiej policji przekazał informację, że wskazany pojazd został wcześniej skradziony z terenu Głogowa. Wszystkie informacje zostały przekazane patrolom na terenie powiatu lubińskiego.
W miejscowości Krzeczyn Wielki policjanci z wydziału prewencji lubińskiej Policji zauważyli poszukiwany pojazd. Ruszyli za nim w pościg. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Zamiast się zatrzymać, uciekał w kierunku Lubina. W pewnym momencie mężczyzna zatrzymał pojazd. Gdy policjanci wysiedli z radiowozu, podejrzany z impetem ruszył w kierunku jednego z nich. Tylko szybka reakcja funkcjonariusza uchroniła go od potrącenia. Do pościgu przyłączyły się kolejne patrole oraz policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy.
Uciekający kierowca był zdeterminowany, aby uniknąć zatrzymania. Swoją ucieczkę kontynuował przejeżdżając po chodnikach, zmuszając pieszych do ucieczki. Ponadto przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle. Zmuszał innych kierowców do ratowania się zjazdem na pobocze w celu uniknięcia zderzenia.
Policjanci kontynuowali pościg. Ostatecznie kierowca został zatrzymany na polnej drodze. Wszystkie wcześniej przekazane informacje potwierdziły się. Po zatrzymaniu funkcjonariusze zabezpieczyli skradzione tablice rejestracyjne. Również samochód, którym poruszał się sprawca był tym skradzionym wcześniej na terenie Głogowa.
29 - letni mieszkaniec Lubina trafił do policyjnego aresztu. W toku dalszych czynności policjanci udowodnili jeszcze zatrzymanemu 2 kradzieże pojazdów z terenu Lubina i Polski, kradzieże akumulatorów, paliwa i włamania do piwnic. Łącznie lubinianin usłyszał 9 zarzutów, gdzie straty na szkodę poszkodowanych wynoszą ponad 100 tys. złotych. Za wszystkie czyny, których się dopuścił, mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.