Zobacz, jak wyglądało wnętrze wrocławskich schronów [ZDJĘCIA]
To tam w czasie II wojny światowej, kilka metrów pod ziemią mogło ukrywać się nawet kilkaset osób. O tym, że schron faktycznie był wykorzystywany, mogą świadczyć pozostawione tam toalety, układ pomieszczeń, pozostałości po zawieszonych na ścianie pocztówkach, ale przede wszystkim odkryty na ścianie rysunek.
Ten, leżąc na łóżku piętrowym wykonał na suficie nieznany artysta - mówi Krzysztof Wojtas z Arado - Fabryka Historii:
- Jakiś mężczyzna, który tutaj pod koniec wojny ochraniał się, tęsknił za swoją kobietą, a że miał kunszt malarski to narysował ją na suficie. Ponad 70 lat minęło i Hilde, bo tak ją podpisał, wciąż na tym suficie widnieje.
- To jest przede wszystkim schron więc nie sposób pominąć kwestii historycznych. Niektóre pomieszczenia zostaną zaadoptowane w taki sposób jak one wyglądały w momencie końca wojny. Troszeczkę eksponatów historycznych przywieziemy z naszego muzeum z Kamiennej Góry, które tam już funkcjonuje - dodaje Krzysztof Wojtas.
Podziemia placu Solnego będą służyć nie tylko jako muzeum, ale też galeria oryginalnych kostiumów z hollywoodzkich filmów, a także jako laboratorium iluzji.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.