Oborniki Śl.: nieudany skok metodą "na wnuka"
Szesnastolatka zadzwoniła do mieszkanki Obornik Śl., przedstawiła się jako jej krewna i poprosiła o pożyczkę twierdząc, że trafił się jej dobry interes. "Ofiara" stwierdziła jednak, że nie ma w domu pieniędzy i musi iść do banku. W międzyczasie szybko zweryfikowała swoje rzekome pokrewieństwo z szesnastolatką. Zadzwoniła do rodziny mieszkającej w odległej miejscowości. Okazało się, że przedstawiona przez nastolatkę historia jest fikcyjna.
Zawiadomieni przez oszukiwaną oborniczankę policjanci zorganizowali pułapkę na jednej z ulic miasta. W momencie, gdy kobieta przekazywała nastolatce kopertę z pieniędzmi, policjanci wkroczyli do akcji, zatrzymując zaskoczoną oszustkę. Zaraz potem w ręce funkcjonariuszy wpadł jej starszy wspólnik, który czekał w samochodzie.
Policja sprawdza czy zatrzymani nie mają na koncie innych tego typu przestępstw. Za takie oszustwo grozi kara nawet do 8 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.