2,5 miliarda kosztowała modernizacja Huty Miedzi "Głogów". Doszło do awarii
Przynajmniej do 27 października pracownicy Huty Miedzi "Głogów" będą pracowali nad usuwaniem skutków awarii pieca i instalacji do wytopu. Ze wstępnych szacunków wynika, że przestój wywołany jest usterką kotła potrzebnego do schładzania i oczyszczania spalin. Prezes KGHM-u Radosław Domagalski-Łabędzki przyznaje, że trzeba było wstrzymać proces wytopu w piecu zawiesinowym:
- Awaria kotła była wynikiem oberwania się spieku o masie kilkudziesięciu ton. Runął na dno kotła powodując rozszczelnienie pieca i w efekcie zatrzymanie całej instalacji.
Ze wstępnych szacunków wynika, że na skutek awarii tegoroczna produkcja miedzi może być mniejsza nawet o 14 tys. ton. Niespełna dwa lata temu modernizacja Huty Głogów została okrzyknięta przez KGHM za największą inwestycję w Zagłębiu Miedziowym. Kosztowała około 2,5 miliarda złotych.
Prezes KGHM "Polska Miedź" Radosław Domagalski-Łabędzki zapowiada, że odpowiedzi na to pytanie będą szukali eksperci specjalnie powołanej komisji.
- Jesteśmy teraz na takim etapie, że możemy dokonywać pewnych podsumowań całego wielkiego projektu, który był realizowany przez ostatnich siedem lat w KGHM-ie. Biorąc pod uwagę również awaryjność innych instalacji, należy sobie zadać pytanie o przyczyny. Podejmiemy na pewno ocenę skuteczności tego projektu.
Radio Wrocław wiele miesięcy temu - jako pierwsze - informowało o błędach popełnionych przy modernizacji Huty Miedzi Głogów. Pierwotnie produkcja została oparta na koncentratach importowanych z Brazylii. Aby uniezależnić się od zagranicznego wsadu, koncern rozpoczął budowę prażalnika. Jego koszt szacuje się na 200 milionów złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.