Podziemne tunele Książa są już przygotowane

W Zamku Książ nie marnują czasu. Choć wciąż nie udało się wyłonić wykonawcy szybów wejściowych do podziemnej trasy turystycznej, to jednak nie oznacza, że prace stoją w miejscu. Podziemia są już praktycznie gotowe:

- Podziemia zostały oczyszczone i przygotowane instalacyjnie. Są przygotowane do ruchu turystycznego - wyjaśnia prezes Zamku Rafał Wiernicki.

Tymczasem naukowcy z Politechniki Wrocławskiej sprawdzają, czy w Książu będzie można zastosować technikę mikrostrzałów. Ta w przeciwieństwie do poprzednio zaproponowanej znacząco uprościłaby prace budowlane, co może wpłynąć na niższą cenę i wybranie wykonawcy:

- Pierwsza ekspertyza była taka, że możemy to za pomocą materiału chemicznego. On się rozpręża jak pianka budowlana, kruszy, jednak jest to powolny proces. Natomiast mikrowybuch to jest malutki ładunek, który jest wkładany w niewielki otwór - wyjaśnia Bogdan Rosicki, specjalista ds. trasy podziemnej.

Z podobnej metody korzystano w przeszłości podczas prac w Dzierżoniowie i Warszawie, gdzie w ścisłym centrum nie stanowiła ona zagrożenia. Do końca tygodnia naukowcy mają przekazać do Zamku swoją opinię.

Do tej pory rozpisano 3 przetargi. Początkowo nie było chętnych. Później zgłosiły się firmy, których oferty znacząco przekroczyły kosztorys spółki.