Zagłębie lepsze od Górnika. Świerczok lepszy od Angulo
To było bardzo dobre widowisko. Górnik grał w Lubinie o lidera, Zagłębie o pozostanie w czołówce. Zespoły nie zawiodły, stworzyły doskonały mecz, który trzymał w napięciu do końca. W 2. minucie Świerczok wyszedł sam na sam z Loską, ale strzelił za lekko. Chwilę później było już jednak 1:0. Bohaterem Bartłomiej Pawłowski.
Górnik wyrównał ze stałego fragmentu. Kurzawa dośrodkował z rzutu rożnego, wrzutkę przedłużył Łukasz Wolsztyński i Michał Koj trafił do siatki. Górnik zdobył przed przerwą jeszcze jednego gola. Matuszek pokonał Polacka, ale VAR pokazał, że pomocnik był na spalonym. W lepszych nastrojach po pierwszych 45 minutach byli gospodarze. Świerczok z najbliższej odległości skutecznie zakończył bombardowanie bramki Loski.
Druga połowa dla Górnika, który zdecydowanie zaatakował. Do pełni szczęścia zabrzanom brakowało jednak bramki. Igora Angulo został zupełnie wyłączony przez obrońców, a jeżeli miał swoją szansę nie potrafił jej wykorzystać. Inaczej Świerczok. Na nieco ponad kwadrans przed końcem spotkania wykorzystał niezdecydowanie obrońców Górnika i podwyższył na 3:1.
W końcu w zamieszaniu podbramkowym trafił Wieteska. Znów VAR w akcji i choć przez moment wydawało się, że Tomasz Musiał ponownie nie uzna bramki, tym razem pokazał, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.
KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Zabrze 3:2 (2:1)
1:0 - Bartłomiej Pawłowski 7'
1:1- Michał Koj 26'
2:1 - Jakub Świerczok 42'
3:1 - Jakub Świerczok 74'
3:2 - Mateusz Wieteska 90+2'
Zagłębie: Martin Polacek - Lubomir Guldan, Bartosz Kopacz, Jarosław Jach, Arkadiusz Woźniak (80' Aleksandar Todorovski), Sasa Balić (70' Jakub Tosik), Jarosław Kubicki, Adam Matuszczyk, Filip Jagiełło (66' Łukasz Janoszka), Bartłomiej Pawłowski, Jakub Świerczok
Górnik: Tomasz Loska - Adam Wolniewicz, Mateusz Wieteska, Dani Suarez, Michał Koj, Szymon Żurkowski (83' Erik Grendel), Szymon Matuszek, Rafał Kurzawa, Damian Kądzior (76' Marcin Urynowicz), Łukasz Wolsztyński (76' David Ledecky), Igor Angulo.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.