Koszykarki CCC Polkowice rozpoczynają rywalizację w Eurolidze
- Chcemy wyjść z grupy - deklaruje przed inauguracyjnym spotkaniem Ewelina Gala. To jedna z nielicznych zawodniczek, która pozostała w drużynie z Polkowic względem poprzedniego sezonu. Nowy skład choć naszpikowany gwiazdami nie zdążył jeszcze zgrać się ze sobą i CCC notuje słaby start rozgrywek. Dolnośląski zespół w lidze przegrał trzy z czterech spotkań.
Najlepszymi momentami koszykarek prowadzonych przez Greka George Dikeoulakos były zatem mecze eliminacji Euroligi. Oba spotkania z Pieszczanskimi Cajkami ze Słowacji wygrały pewnie, najpierw - 71:46, a potem 76:60.
Mistrzynie Francji to jednak o wiele wyższa półka. Co ciekawe CCC grało już z nimi w poprzednim sezonie. Na wyjeździe nasze koszykarki przegrały 55:75, ale u siebie wygrały już 77:68. Było to jedno z zaledwie dwóch zwycięstw w 14 meczach poprzedniej edycji Euroligi.
Na kogo trzeba uważać w drużynie z regionu Lille? Na pewno na Pauline Akonga Dsimbo. To Kongijska silna skrzydłowa mogąca też występować na pozycji środkowej. W obecnym sezonie we francuskiej ekstraklasie zdobywa średnio 20 punktów, a także notuje 6 zbiórek. O sile Villeneuve d'Ascq decydują także rozgrywająca Virinie Bremont oraz rzucająca Johanne Gomes Halilovic.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.