Pobiegną, żeby pomóc zagrożonym gatunkom zwierząt
10-kilometrowa trasa prowadzi alejkami wrocławskiego ogrodu zoologicznego, na dwóch pętlach po 5 km. W trakcie tego nietypowego wydarzenia sportowego uczestnicy będą mieli szansę, by przebiec tuż obok wybiegu dla lwów, tygrysów, słoni czy żyraf. Choć organizatorzy przygotowali 800 miejsc startowych, limit zawodników został osiągnięty w błyskawicznym tempie. Szansę na pobieganie po ZOO mają jedynie najmłodsi. Uczestnicy do 8 lat mogą bezpłatnie wystartować w biegach Pingwinka i Lemura. Zapisy będą prowadzone w biurze zawodów do wyczerpania puli miejsc. Najmłodsi ruszą na trasę ok. godz. 18.00.
Wild Run ma charakter charytatywny. Dochód z pakietów startowych oraz ze sprzedaży okolicznościowych koszulek przekazany zostanie na ratowanie zagrożonych gatunków w Afryce. Kontynent zmaga się z kłusownictwem, rabunkowym wydobyciem szlachetnych minerałów, ropy naftowej i gazu. Cierpią na tym zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Już niedługo sawanny, pustynie, lasy deszczowe i okalające kontynent afrykański oceany mogą zostać tak zniszczone, że następne pokolenia nie zobaczą w nich okapi, oryksów, fenków, gerez, żółwi, pingwinów, manatów, a na sąsiednim Madagaskarze lemurów. ZOO Wrocław i Fundacja DODO wspierają ochronę tych gatunków w ich naturalnym środowisku.
"Dzikie bieganie" po wrocławskim ZOO rozpocznie się o godz. 16.30. Na starcie nie zabraknie biegaczy z drużyny Radia Wrocław oraz naszego wozu satelitarnego, z którego relacjonować będziemy przebieg imprezy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.