Marek Napiórkowski wystąpił w Sali Koncertowej Radia Wrocław [FOTO]
Marek Napiórkowski to artysta trudny do zaszufladkowania – z każdym nowym przedsięwzięciem zabiera nas w coraz ciekawsze, intrygujące światy muzyczne, przypieczętowując je marką unikatowego brzmienia. Na nowej płycie artysta sprawia niespodziankę kolejną przemianą.
„Jego najnowszy zespół tworzą w połowie muzycy z Nowego Jorku, miasta bliskiego sercu każdego jazzmana. Druga połowa jest polska, stąd tytuł: „WAW–NYC", jak na bagażu lotniczym. W żyłach pianisty Manuela Valery płynie kubańska krew, to zawsze słychać w muzyce. Grający na perkusji mistrz Clarence Penn ma w dorobku cały niemal leksykon jazzu – grał nawet z samym Dizzy Gillespiem.
Robert Kubiszyn jest fenomenem kontrabasu i gitary basowej. Nowa muzyka Marka Napiórkowskiego wywołuje cały wachlarz emocji. Jak zawsze, jest w niej niesłabnąca dynamika. Gitarzysta słynie z wyczucia dramatyzmu, jego sola mają swoją narrację, opowiadają historię. Pulsująca energia towarzyszy także utworom lirycznym, ale kiedy muzyk przesiada się na gitarę akustyczną, pojawiają się w tych opowieściach nowe tony: zaduma, a nawet czułość. Napiórkowski nie osiągnąłby takich efektów sam – zespół doskonale wczuwa się w kompozycje lidera i fenomenalnie go wspiera."
„WAW–NYC"
Marek Napiórkowski - gitary
Manuel Valera - piano
Robert Kubiszyn - bas
Clarence Penn - perkusja