Przyszli pracownicy elektrowni i kopalni Turów będą się uczyć w przyzakładowych warsztatach
W tych klasach będą się kształcić specjaliści dla elektrowni i kopalni Turów. Prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Sławomir Zawada mówi, że firma jest gotowa wesprzeć przedsięwzięcie i m.in. stworzyć od nowa zakładowe warsztaty, które dobrze sprawdzały się kilkadziesiąt lat temu i znów są potrzebne. - Jako PGE wchodzimy w odbudowanie szkolnictwa zawodowego, również na terenie powiatu zgorzeleckiego. Chcemy zainwestować w klasy patronackie. Chcemy dodatkowo wzmocnić i pomóc odtworzyć warsztaty, tak aby te szkolenia zawodowe były ukierunkowane dla nas. Chcemy mieć wpływ na to, jak ten system szkolenia będzie wyglądać. Jaki będzie program nauczania - tłumaczy prezes PGE GiEK SA
Starostwo w Zgorzelcu stara się o pieniądze z dwóch rządowych programów na odtworzenie szkolnictwa zawodowego. Wiceminister edukacji Marzena Machałek mówi, że programy rządowe są gotowe, a piłka jest po stronie pracodawców. - Bo któż lepiej wie niż pracodawca, jakiego pracownika potrzebuje. Tak się dzieje na świecie. Nie ma takiego kraju w Europie, które miałoby kształcenie zawodowe na dobrym poziomie, jeśli w tym kształceniu nie byliby pracodawcy - wyjaśnia.
Starosta Urszula Ciupak rozmawia jeszcze z innymi pracodawcami, którzy, jeśli chcą mieć w przyszłości kadry, muszą już teraz zaangażować się w ich kształcenie. - Szykujemy dużą uroczystość związaną ze szkołami branżowymi. I podpisaniem porozumień z zakładami pracy. Niektóre konkrety już są, inne są na etapie przygotowania - podkreśla.
Termin tej uroczystości nie został jeszcze ustalony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.