Załoga firmy Rico chce zaostrzyć protest

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2008-03-11 17:08 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Protest będzie zaostrzony, to kierowcy z polkowickiego oddziału Rico po dzisiejszym spotkaniu wiedzą na pewno. Teraz w bazie firmy zastanawiają się jaką wybiorą formę, wcześniej zapowiadali blokadę dróg.

Podczas spotkania zorganizowanego u burmistrza Polkowic w obecności wojewody i wicemarszałka województwa szef firmy obiecał, że 950 tysięcy złotych, które wciąż zostały na koncie zostanie rozdzielone między pracowników.

Oficjalnie przyznał też, że składa dziś wniosek o upadłość firmy. Kiedy sąd rozpocznie procedurę dojdą jeszcze pieniądze z funduszu świadczeń gwarantowanych.

Obietnice jednak protestującym nie wystarczyły, bo te słyszeli już wcześniej. W poniedziałek mieli otrzymać po 400 złotych, pieniędzy wciąż jednak nie widzieli. Dłużej czekać nie chcą, zapowiadają więc zaostrzenie protestu.

Drukuj artykuł