Ściągnęli drzwi do szkolnych toalet, bo uczniowie palili papierosy
Rodzice nie kryją oburzenia, bo tuż obok uczniowskich są toalety dla pracowników szkoły, z drzwiami i zamykane na klucz: - To naruszenie intymności - mówią.
Drzwi zostały zdjęte, by było wiadomo czy uczniowie np. w toaletach np. nie palą papierosów. Zdecydowało o tym jeszcze szefostwo wygaszanego gimnazjum mówi dyrektor szkoły nr 11 Eugeniusz Sroka:
Zdjęte drzwi od toalet znajdują się w szkolnym magazynie, czyli żadna inwestycja nie będzie potrzebna.
Rodzice nie kryją zdumienia, że nauczyciele zamiast przyłożyć się bardziej do pilnowania uczniów, posuwają się do takich działań:
Dyrektor Eugeniusz Sroka zapowiada, że drzwi wrócą na swoje miejsce:
W Jeleniej Górze pedagodzy szkolni z wszystkich placówek w mieście rozpoczęli pracę nad wspólnym dla wszystkich szkół systemem radzenia sobie z łamaniem szkolnych zasad przez uczniów. Chodzi nie tylko o przemoc, ale wszelkie działania np. utrudniające prowadzenie zajęć czy godzące w bezpieczeństwo w szkołach. Kiedy wejdą w życie, takie indywidualne pomysły jak zdejmowanie drzwi od szkolnych toalet, zapewne odejdą do lamusa.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.