Emocjonujący mecz w Zabrzu i porażka Chrobrego z Górnikiem
To było bardzo wyrównane starcie. Żadnej z drużyn nie udało się uzyskać większego niż czterobramkowego prowadzenia. Po 11 minutach i trzech trafieniach Bartłomieja Tomczaka to Górnik prowadził 6:4. Chrobry gonił wynik do ostatniej akcji pierwszej połowy po drodze kilkukrotnie doprowadzając do remisu. Tak było w 28 minucie po trafieniu Michała Bartczaka na 11:11. Tuż przed przerwą drogę do bramki znalazł Adam Babicz i głogowianie byli lepsi 12:11.
Po powrocie z szatni goście rozpoczęli od udanego rzutu Michała Bartczaka, ale że dwie kolejne akcje zakończyły się bramkami zabrzan to na tablicy wyników widniał remis. Chrobry za chwilę miał swój najlepszy moment w meczu. W 42 minucie po trafieniu Bartczaka prowadził już 19:15. Kiedy w trzy minuty później Rafał Biegaj i Damian Krzysztofik pokonali bramkarza Górnika było już 21:17. Niestety Chrobry wypuścił korzystny wynik. Pięć kolejnych trafień należało do zabrzan w tym po dwa do duetu Bartłomiej Tomczak - Rafał Gliński. Głogowianie walczyli do końca i na sześć minut przed końcem na 23:23 trafił Bartczak. Był to ostatni remis w tym spotkaniu. Trafienia Aleksandra Tatarincewa i Rafała Glińskiego dało Górnikowi dwubramkowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Górnik Zabrze - Chrobry Głogów 28:26 (11:12)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.