Kamienna Góra: Parkują na grobach
Kierowcy parkują na grobach w Kamiennej Górze. Grupa mieszkańców domaga się od władz rozwiązania tego problemu. - Na dawnym cmentarzu żydowskim przy Księcia Bolka znajdują się nie tylko żydowskie groby, ale też zbiorowe mogiły z czasów II wojny światowej. Nagrobki usunięto, ale szczątki pozostały. To nie jest były cmentarz, to wciąż nekropolia - mówi Rafał Czerniga z Towarzystwa Społeczno Kulturalnego w Kamiennej Górze:
W czasie miejskich imprez kierowcy parkują samochody w parku przy Księcia Bolka, niedaleko cmentarza. - Wjeżdżają między drzewa, choć są tam tabliczki że jest to dawny cmentarz żydowski i znajduje się tam zbiorowa mogiła. Profanacja trwa - dodaje Rafał Czerniga:
Dwie zbiorowe mogiły z Kamiennej Góry były ekshumowane w 1946 roku. W 2015 roku badania były prowadzone ponownie. Znaleziono wtedy około szczątki około 120 więźniów z obozu koncentracyjnego Gross Rosen. Wrocławscy archeolodzy odkryli szczątki nie tylko Polaków, ale też Włochów, Francuzów. Rosjan czy Chorwatów.
Sprawa nabiera dodatkowego znaczenia, zważywszy, że wrocławski IPN podjął na nowo zamknięte w 1977 roku postępowanie w sprawie obozowych zbrodni w Gross Rosen i jego prawie 200 filiach (KLIKNIJ I CZYTAJ WIĘCEJ)
Starosta kamiennogórski Jarosław Gęborys uważa, że jedynym lekarstwem na stawianie samochodów na grobach jest ogrodzenie dawnego cmentarza. Nieruchomością zarządza jednak miasto. Co na to burmistrz? Do sprawy wrócimy dziś w programie Reakcja 24 Radia Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.