Wrocławska fundacja prosi o pomoc dla zagłodzonego psa
Wrocławska fundacja uratowała kolejne zwierzę - 8-letniego, rasowego owczarka niemieckiego. Teraz prosi o pomoc w leczeniu zagłodzonego psa. "Kiedyś piękny, dziś cień psa budzący wstręt i odrazę u wielu ludzi. Kilka lat temu podobno przybłąkał się do byłego już właściciela. Ten psa przygarnął ale zapomniał już zapewnić mu należytej opieki. Ponieważ Pogrom, w ostatnim czasie, śmierdział tak, że zaczęło to przeszkadzać sąsiadom, sprawa została zgłoszona do gminy. Ta jednak, mimo obietnic, nie sprawdziła warunków bytowych ani stanu psa. Zdesperowani mieszkańcy zadzwonili do nas.
Odebrany w dniu wczorajszym w asyście policji, trafił do kliniki gdzie pozostanie.
Stan psa jest tragiczny. Zdjęcia mówią więcej niż jakiekolwiek słowa. Pogrom jest wyczerpany, z silną anemią, niewydolnością tarczycy, z zaawansowanym świerzbem skórnym, ropiejącymi odleżynami i ogólnym wyniszczeniem. Pies jest tak słaby, że ma problem z ustaniem na własnych nogach. Przed nim długi pobyt w klinice i wielomiesięczne, kosztowne leczenie" - piszą pracownicy fundacji.
Jak pomóc? TUTAJ wszystkie szczegóły.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.