Koszykarze PGE Turowa szlifowali formę nad jeziorem Berzdorf
- Zmierzamy coraz szybciej w kierunku inauguracji sezonu. Okres przygotowawczy trwa w pełni. Mieliśmy do wykorzystania plażę na której zawodnicy pobiegali po innym podłożu niż zazwyczaj. Na pewno wzmocni to ich kondycję, siłę dolnych partii mięśniowych i korzystnie wpłynie na nasze przygotowania - mówi Sebastian Zwolak, trener PGE Turowa od przygotowania fizycznego.
- Ten okres nie jest zazwyczaj lubiany przez zawodników z powodu jego monotonności, bo biegamy na stadionie, w hali lub ćwiczymy na siłowni, a tutaj było coś innego. Gracze na pewno wykonali tę samą pracę, co w standardowych warunkach, a nawet większą - ocenia Zwolak.
Choć okolica jeziora Berzdorf jest niezwykle malownicza, to trening na plaży Blaue Lagune nie należał do najprostszych. Sprinty po skutecznie stawiającym opór piasku wymagały nie lada wysiłku.
- Na pewno nie było łatwo, ale to naprawdę fajna odskocznia i świetne miejsce, żeby odbyć trening na świeżym powietrzu przy piękniej pogodzie. Pierwszy raz uczestniczyłem w takich zajęciach i wrażenia są bardzo pozytywne. Myślę, że dopiero na następny dzień odczuje skutki tego treningu, ponieważ na pewno mocno ”wszedł” on w nogi - stwierdził Jacek Jarecki, który wraz z pozostałą częścią drużyny zakończył trening kąpielą w wodach jeziora.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.