Wrocławskie obchody 37. rocznicy powstania NSZZ Solidarność
Obchody otworzył w sobotę specjalny pokaz fontanny multimedialnej. Prawdziwa gratka czekała jednak wszystkich po pokazie, kiedy już zrobiło się ciemno. - O godzinie 22:00 będzie symboliczne wejście na Iglicę i zawieszenie na niej flagi Solidarności, która ma upamiętniać wydarzenie z 2 na 3 maja 1982 roku, gdzie studenci Politechniki zawiesili w stanie wojennym flagę Solidarności - mówił tuż przed wydarzeniem Jarosław Krauze z zarządu regionu.
W niedzielę kilkadziesiąt osób - przedstawiciele dolnośląskiej Solidarności, ale nie tylko, złożyli kwiaty na grobach opozycjonistów na cmentarzu Grabiszyńskim. - Solidarność jest tożsama z naszą Ojczyzną. Nie ma naszej Ojczyzny bez Solidarności, zarówno przez małe "s", jak i przez duże "S". Uczy nas odpowiedzialności za słabszego - podkreślał Tomasz Wójcik, legenda dolnośląskiej Solidarności.
Jarosław Krauze wspominał Kazimierza Michalczyka, który zmarł postrzelony przez milicję podczas demonstracji zorganizowanej w drugą rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. - Zginął młody człowiek. Za wolność, za demokrację. Myślę, że Solidarność powinna być tym zwornikiem, który zaprosi wszystkich do takich paktów społecznych, gdzie moglibyśmy wszyscy usiąść, normalnie porozmawiać, bez złych emocji - przekonywał Krauze.
Kwiaty zostały złożone także na grobie Piotra Bednarza, który w 1981 roku pomagał w ukryciu 80 milionów złotych pobranych z konta NSZZ „S”. A to nie koniec uroczystości rocznicowych. W niedzielę odprawiono mszę w kościele pw. Klemensa Dworzaka. Później złożono kwiaty przed tablicą "Solidarności" przy Grabiszyńskiej. Na koniec zaplanowano spotkanie w Centrum Historii Zajezdnia.
ZOBACZ: Obchody 37. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność” [PROGRAM]
Jak mówił przewodniczący zarządu regionu Kazimierz Kimso dla niego najważniejsze jest właśnie spotkanie z dawnymi kolegami z Solidarności. - Spotkamy się przy zajezdni, przy tym miejscu historycznym, do którego i w stanie wojennym przychodzili przedstawiciele Solidarności i składali kwiaty i ta tradycja jest do dnia dzisiejszego. Myślę, że to jest ten moment najważniejszy z tych najważniejszych. Twarzą w twarz z kawałkiem, powiedziałbym tej historii - tłumaczył.
W programie wrocławskich obchodów jest też między innymi wystawa fotografii Janusza Wolniaka pod tytułem "Bojkot wyborów w 1985 roku" Te prace można oglądać w Klubie Muzyki i Literatury. W Kinie Nowe horyzonty będzie można zobaczyć film "Bitwa wrocławska". Natomiast weekend 1 i 2 września w Centrum Historii Zajezdnia dwa głośne koncerty z udziałem między innymi Oranka, Fisz Emade i Lecha Janerki. Wrocławskie obchody 9 września zakończy Bieg Solidarności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.