Korki na największych trasach w regionie

Dziś niestety sporo się dzieje niedobrego na dolnośląskich drogach -zaczynamy znów od korka na A4 - trwa 10-kilometrowy zator, który zaczyna się niedaleko za węzłem Pietrzykowice na jezdni do granicy ciągnie się aż do mniej więcej połowy drogi między Kątami Wrocławskimi, a Kostomłotami. Tam trwa naprawa nawierzchni. Można zjechać z A4 w Pietrzykowicach właśnie, pojechać drogą nr 347 za Kąty do Pełcznicy, tam zjechać w lokalną drogę do Kostomłotów i wrócić na autostradę na tamtejszym zjeździe.

Na ósemce z kolei długi zator przed skrzyżowaniem z AOW w Magnicach pod Wrocławiem, czekają jadący w stronę centrum miasta - ta kolejka ma ponad 2 kilometry.

Czeka się też na średzkiej w leśnicy, to jest droga na 94. Tu kolejka też mniej więcej długości w stronę centrum, w drugą nieco krótsza.

Ciasno jest też na piątce na północ od Wrocławia.

Nie ma już natomiast problemów z przejazdem piątka po wypadku między Strzegomiem, a Dobromierzem i posprzątano także na trójce, w Mysłowie kolo południa doszło do zderzenia busa z samochodem osobowym, droga była zablokowana, ale już wszystko w porządku.