Miedź wygrywa w Opolu. Kibice zobaczyli aż sześć goli
Już w 6. minucie błąd legnickiej defensywy wykorzystał Gancarczyk, który przejął piłkę przed polem karnym i posłał piłkę tuż przy słupku. Miedź z czasem przejęła inicjatywę i atakowała coraz groźniej. W 16. minucie Łukasz Garguła uderzył z rzutu wolnego z 20 metrów w okienko opolskiej bramki, ale Weinzettel w ładnym stylu przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 26. minuci Miedz rozegrała kombinacyjny atak, piłka trafiła do Jakuba Vojtusa, a ten trafił w słupek. Dwie minuty później legniczanie znów rozmontowali obronę Odry, ale tym razem celne uderzenie Garguły na róg wybił bramkarz. Legniczanie doprowadzili do remisu tuż przed przerwą – z rzutu wolnego w pole karne Odry dośrodkował Garguła, najwyżej wyskoczył Rafał Augustyniak i strzałem głową skierował piłkę do bramki.
W drugiej połowie kibice nie mogli narzekać na nudę. W 65. minucie po ładnej, kombinacyjnej akcji Miedzi piłka trafiła w pole karne do Jakuba Vojtusa, a ten z najbliższej odległości skierował ją do siatki. 10 minut później Słowak wykorzystał rzut karny po faulu na nim samym i Miedź prowadziła już 3:1. Ale za chwilę kontaktowe trafienie dla Odry zaliczył Rafal Niziołek, który trafił bezpośrednio z rzutu wolnego. Wydawało się, że końcówka spotkania będzie nerwowa, ale Miedź zdobyła kolejną bramkę – tym razem rzut karny za zagranie ręką Winiarczyka wykorzystał Marquitos i ustalił wynik spotkania na 4:2.
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że jedziemy na trudny teren. Wiedzieliśmy jakie są atuty Odry i to się potwierdziło. Cieszy mnie jak się zachowaliśmy po stracie bramki - potrafimy odrabiać straty. To był heroiczny bój o zwycięstwo, trzeba było walczyć o każdy metr boiska. Ten pojedynek na pewno mógł zadowolić kibiców, a zespół Odry oceniam bardzo wysoko. Mimo wszystko w przekroju całego spotkania zaprezentowaliśmy dojrzałość i cieszę się z tej wygranej – powiedział trener Miedzi Dominik Nowak.
ODRA OPOLE - MIEDŹ LEGNICA 2:4 (1:1)
Bramki: Gancarczyk (6), Niziołek (79) oraz Augustyniak (45), Vojtus 2 (65, 75-karny), Marquitos (86-karny). Żółte kartki: Niziołek, Gancarczyk, Wepa oraz Bartczak, Bartkowiak, Garguła. Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin).
ODRA: Weinzettel - Cverna, Niziołek, Brusiło, Marzec (70 Matsui), Maćczak, Winiarczyk, Peroński (46 Wepa), Bodzioch, Wodecki, Gancarczyk (66 Skrzypczak).
MIEDŹ: Kapsa - Bartczak, Osyra, Bożić, Adu, Augustyniak, Garguła, Bartkowiak, Santana (65 Marquitos), Łobodziński (80 Egerszegi), Vojtus (88 Piasecki).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.