Zagłębie pewnie awansowało do najlepszej szesnastki Pucharu Polski
Można było się mocno obawiać tej konfrontacji. Jagiellonia w ostatnich miesiącach notowała dobre wyniki na stadionie w Lubinie. Po powrocie "Miedziowych" do ekstraklasy zespół Zagłębia dwukrotnie gościł Jagę na swoim stadionie i dwukrotnie przegrał. Ostatni mecz białostoczanie po szalonym spotkaniu wygrali 4:3, a decydująca bramka autorstwa Arvydasa Novikovasa padła już w czasie doliczonym do drugiej połowy.
Zagłębie wyciągnęło wnioski z tych porażek i zaprezentowało się dziś bardzo dobrze. Choć Arvydas Novikovas znów zdobył bramkę w ostatniej sekundzie spotkania, ostatecznie nie dała ona sukcesu drużynie gości.
Podopieczni Piotra Stokowca objęli prowadzenie w 34. minucie. Gola strzelił Jarosław Kubicki. Niezwykle istotne dla losów meczu okazały się 62. i 63. minuta. Najpierw drugą żółtą kartę otrzymał Bartosz Kwiecień, a sześćdziesiąt sekund później Zagłębie zdobyło drugą bramkę. Do siatki trafił Łukasz Janoszka. Jagiellonię stać było tylko na gola kontaktowego.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.