Miedź zagra z Sandecją. Czy legniczan stać na niespodziankę?
Miedź pucharową przygodę rozpoczęła od wygranej w Rzeszowie ze Stalą 3:1. Teraz na drodze legniczan stanie ekstraklasowa Sandecja. Trener Dominik Nowak ma do dyspozycji wszystkich zawodników, ale najprawdopodobniej będzie umiejętnie gospodarował ich siłami, bo już w sobotę legniczan czeka mecz ligowy w Opolu.
– Wszyscy ciężko pracują i zasługują na grę. Najchętniej wystawiłbym wszystkich, ale tak się nie da. Jakieś zmiany na pewno będą, bo są zawodnicy, którzy cierpliwie pracują i czekają na swoją szansę. Powtarzam, że Puchar Polski jest dla nas równie ważny jak liga i traktujemy te rozgrywki bardzo poważnie – mówi szkoleniowiec Miedzi.
Sandecja wygrała rozgrywki 1. ligi w minionym sezonie i awansowała do ekstraklasy. W dotychczasowych czterech kolejkach rozgrywek podopieczni Radosława Mroczkowskiego zaliczyli dwa remisy, jedną porażkę i jedno zwycięstwo – w minioną niedzielę w Białymstoku pokonali Jagiellonię 3:1. W 1/32 finału Pucharu Polski wygrali w Sieradzu z 3. ligową Wartą 5:1. Od czerwcowego starcia z Miedzią ich skład został wzmocniony takimi zawodnikami jak Aleksadar Kolew, Tomasz Brzyski, Mateusz Cetnarski czy Patrik Mraz.
Sędzią dzisiejszego meczu będzie Tomasz Wajda z Żywca. Początek spotkania w Legnicy o 19.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.