Dwie porażki Metraco Zagłębia w pierwszym dniu turnieju w Michalowcach
Metraco Zagłębie najpierw zmierzyło się z rumuńską Coroną Brasov. Zaczęło się dobrze. Lubinianki prowadziły do przerwy 15:14. Druga, ofensywna połowa należała do rywalek i to one wygrały 34:32. "Miedziowym" nie pomogła nawet dobra forma i aż 17 bramek trójki Piechnik-Jochymek-Belmas.
Metraco Zagłębie Lubin – Corona Brasov 32:34 (15:14)
Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Semeniuk 2, Trawczyńska 1, Buklarewicz 2, Rosińska 1, Górna 2, Piechnik 7, Marić 3, Jochymek 5, Belmas 5, Pielesz 2, Milojević 2.
Drugie spotkanie naszych szczypiornistek było już mniej wyrównane. Metraco Zagłębie przegrało z węgierskim zespołem Kisvardai. Do przerwy lubinianki były gorsze o trzy, a na koniec o sześć trafień.
Metraco Zagłębie Lubin – Kisvárdai 25:31 (11:14)
Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Semeniuk, Trawczyńska 4, Buklarewicz 3, Rosińska 1, Górna 2, Piechnik 4, Marić 3, Jochymek 1, Belmas 2, Pielesz 1, Milojević, Wasiak 1, Ważna 3.
Jutro na zakończenie turnieju zawodniczki Bożeny Karkut zagrają z Juventą Michalowce.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.