MŚ: Awans Omelki, Szyszkowski centymetr od finału

Zawodnik Śląska Wrocław pchnął na odległość 20,54 m. Wynik o centymetr dalszy, dałby mu awans do finału. Zamiast tego może już pakować walizki i wracać do domu. To co nie udało się Jakubowi Szyszkowskiemu zrobił Konrad Bukowecki, który uzyskał dokładnie 20,55 m. Najlepiej z Polaków spisał się Michał Haratyk - 21,27 m.

W komplecie kwalifikacje przeszły nasze młociarki. Każdej z nich wystarczył do tego tylko jeden rzut. Malwina Kopron uzyskała 74,97 m, Joanna Fiodorow 71,72 m, a Anita Włodarczyk 74,61 m. Finał tej konkurencji zaplanowano na poniedziałek. Murowaną faworytką do złota jest Włodarczyk, ale liczymy na więcej biało-czerwonych akcentów na podium.

O medalu nie ma raczej co marzyć w trójskoku, ale i tam w finale będziemy mieli swoją przedstawicielkę. Anna Jagaciak-Michalska w najlepszej próbie w eliminacjach skoczyła 14,09 metra, co dało jej dziesiątą pozycję. Pierwsze miejsce zajęła reprezentantka Kazachstanu Olga Rypakowa z wynikiem 14,57 m.

W konkurencjach biegowych, Rafał Omelko z AZS AWF Wrocław awansował do półfinału biegu na 400 metrów. Polak w swoim biegu eliminacyjnym był piąty, ale czas 45,69 sek. wystarczył mu do kwalifikacji.

Podobnie wyglądała sytuacja z Ewą Swobodą. Polka była piąta w swoim biegu na 100 metrów, ale czas 11,24 sekundy dał jej miejsce w półfinale. Ten rezultat to dla naszej sprinterki najlepszy wynik w sezonie. Najszybsza w eliminacjach była Niemka Gina Lückenkemper, która czasem 10,95 sekundy ustanowiła rekord życiowy.

W wieczornej sesji finałowej czekamy dziś przede wszystkim na dwa wydarzenia. O 20:25 rozpoczyna się finał rzutu dyskiem z Piotrem Małachowskim ze Śląska Wrocław i Robertem Urbankiem. Wydarzeniem dnia będzie natomiast finał biegu na 100 metrów. O 22:45 w blokach startowych ustawią się najlepsi sprinterzy świata, a wśród nich kończący karierę Jamajczyk, Usain Bolt.