Tour de Pologne: Danny van Poppel wygrał piąty etap
Danny van Poppel z zespołu Sky był najszybszy na piątym etapie Tour de Pologne, czyli 130-kilometrowej trasie z miejscowości Nagawczyna do Rzeszowa. Holender wyprzedził na mecie Słoweńca Lukę Mezgeca (Orica-Scott) i Słowaka Petera Sagana (Bora-Hansgrohe).
W czołowej dziesiątce znaleźli się dwaj Polacy - Tomasz Marczyński (Lotto-Soudal) zajął dziewiąte, a Łukasz Wiśniowski (Sky) dziesiąte miejsce. Paweł Cieślik (reprezentacja Polski) był 13., Michał Gołaś (Sky) 14., Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) 22., a Maciej Paterski (CCC Sprandi Polkowice) 69.
- Myśleliśmy w peletonie, że ucieczka utrzyma do mety, jednak pod koniec etapu czuliśmy się naprawdę dobrze. Spróbowaliśmy odrobić stratę na ostatnim podjeździe. Udało mi się utrzymać w małej grupie i mój zespół świetnie mnie poprowadził. Myślę, że koledzy pokazali, jak mocni jesteśmy. Zobaczyłem znak informujący o 200 metrach pozostałych do mety. Zaatakowałem, jednak było bardzo ślisko. Moje koła uciekały w bok, ale udało mi się wygrać i to jest dla mnie najważniejsze. - powiedział IAR Danny ban Poppel.
Z kolei Peter Sagan przyznał IAR, że trasa z Nagawczyny do Rzeszowa nie należała do najłatwiejszych.
- Podjazdy były bardzo strome, a końcówka etapu bardzo trudna. Zabrakło trochę dystansu, żeby zgubić wszystkich sprinterów, ale i tak było w porządku.
Liderem wyścigu pozostał Sagan, który ma 14 sekund przewagi nad Belgiem Dylanem Teunsem (BMC) i 20 sekund nad Rafałem Majką. Tomasz Mazerski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.