DRS pisze apel do posłów ws. zapowiadanej zmiany ordynacji samorządowej
Mamy nadzieję, że zmiana ordynacji to nie twórcze rozwinięcie hasła „nie ważne kto jak głosuje, ważne kto liczy głosy” - mówią politycy DRS. W apelu proszą, aby projekt nowej ordynacji samorządowej był przygotowywany w tzw. zwykłym trybie, czyli z pełnymi konsultacjami. Jerzy Michalak z zarządu województwa zauważa, że w tej kadencji Sejmu większość ważnych ustaw to projekty poselskie, których ścieżka legislacyjna jest maksymalnie uproszczona:
- Przygotowanie ustawy o sądzie najwyższym pokazało, że procedowanie szybkie, procedowanie bez odpowiedniego przygotowania i konsultacji może spowodować, że powstaną akty prawne pełne błędów i niekonstytucyjne. Dlatego my będziemy apelować do posłów RP
Marszałek Cezary Przybylski podkreśla, że tak ważny dokument nie powinien iść skróconą ścieżką.
- Jeżeli założymy, że będzie to poprzedzone konsultacjami z wieloma środowiskami ten proces będzie trwał. Obawiamy się i nie chcemy, żeby tak było, żeby w ciągu dwóch dni cała procedura ustawodawcza była zakończona.
Mamy nadzieję, że celem zmiany ordynacji nie jest chęć ułożenia wyborów przed głosowaniem dodaje burmistrz Milicza Piotr Lech
- Mało kto jak samorządy ma prawo, aby apelować o przejrzystość, transparentność. Mało gdzie życie toczy się takim otwartym torem jak w samorządach. Niech warunki gry nie będą zmieniane w czasie meczu
Projekt nowej ordynacji mamy poznać jesienią. Marszałek, podobnie jak rano w Rozmowie Dnia Radia Wrocław przewodniczący sejmiku przyznaje, że jeśli ordynacja będzie ograniczała szansę bezpartyjnych kandydatów Rafał Dutkiewicz powinien jednak ponownie startować na prezydenta Wrocławia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.