World Games: Polska - Japonia 8:13 w ultimate frisbee [POSŁUCHAJ]

Japonia i Australia. To były dwie reprezentacje przeciwko, którym Polacy liczyli na zwycięstwo. Z zespołem z Antypodów przegrali wczoraj 8:13. Taki sam wynik był dziś w starciu z zespołem z kraju Kwitnącej Wiśni. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Nasza reprezentacja przegrywała tylko 6:7. W drugiej połowie rywale byli jednak bezbłędni, wykorzystując wszystkie błędy Polaków. Japończycy sporo punktów zdobywali przerzutami w pole punktowe:

- Ta japońska drużyna jest dość specyficzna. Dla nas to jest egzotyczny ultimate. Oni grają zupełnie inaczej niż tutaj na kontynencie. Dla nich to jest norma, u nas nie do końca. Może dlatego byliśmy cały czas z tyłu bo nie potrafili się dopasować do ich dynamiki i rzutów górą - ocenił Filip Stępniak

Po meczu jak zwykle zawodnicy obu reprezentacji stali razem we wspólnym kółku. Na czym polega rytuał ultimate frisbee?

- Ten spirit of the game to jest domena naszego sportu. Mimo często bardzo zaciętych gier, które kończą się jednym punktem, jest dużo przewinień, spornych decyzji, to mimo wszystko na koniec każdy podchodzi do siebie, wszyscy się klepią. Zapominamy wtedy o spornych sytuacjach, wyjaśniamy sobie, gratulujemy przeciwnikom. To jest niespotykane moim zdaniem w sporcie i to czyni ten sport unikatowym - tłumaczy Filip Stępniak.

Po meczu rozmawialiśmy także z innym reprezentantem Polski, Wojciechem Starzewskim, który opowiadał nam nie tylko o rywalizacji z Japonią, ale i o tym jak wyjątkowym rywalem jest kolejny przeciwnik biało-czerwonych - Kolumbia:

Polacy przegrali z Kolumbią 6:13. Turniej ultimate frisbee odbywa się na Polach Marsowych AWF Wrocław.