Radiowóz w poprzek torowiska. Policjanci spieszyli się na akcję [ZDJĘCIA]
Na 1,5 godziny policyjny wóz zablokował w poniedziałkowy wieczór torowisko na ul. Krakowskiej.
-Jechaliśmy tramwajem z Księża po godz. 22, na przystanku Armii Krajowej tramwaj zamknął drzwi, po czym już nie ruszył. Za chwilę włączył awaryjne, wysiedliśmy i zastaliśmy taki widok. Wszyscy tylko na siebie patrzyliśmy i pytaliśmy "jak to możliwe?!" 20 minut później przyjechał nadzór ruchu - relacjonuje pasażerka.
Co robił radiowóz w tak nietypowym miejscu? O komentarz poprosiliśmy pracowników biura prasowego dolnośląskiej policji. Odpowiedź przyszła po kilkunastu godzinach. Łukasz Dutkowiak:
- Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące zagrożenia życia lub zdrowia. Dyżurny wydał zgodę na przejazd radiowozu z sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi. Policjant podjął błędną decyzję o skróceniu drogi przez torowisko, gdzie samochód utknął. Kierujący samochodem funkcjonariusz, zgodnie z procedurą, otrzymał mandat. Na miejsce zgłoszenia zostały wysłany inny radiowóz.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.