PGE Turów - Trefl: 87:71: Wciąż w grze!
Pierwsza kwarta to był popis Justina Gray'a który raz po raz dziurawił kosz drużyny sopockiej zza linii 6,25 cm. Rozgrywający zgorzeleckiej ekipy zagrał najprawdopodobniej najlepsze spotkanie od momentu pojawienia się w przygranicznym mieście, notując na swoim koncie 24 punkty i 5 zbiórek.
Do bardzo dobrej formy dwóch amerykańskich graczy dołączył Michał Chyliński który zdobył 13 punktów dwukrotnie trafiając za trzy punkty. W defensywie nie do zastąpienia był jak zawsze Konrad Wysocki zbierając z obu tablic 16 piłek i dorzucając 11 punktów.
Turów dzięki tej wygranej wciąż ma szansę na awans do strefy medalowej, ale musi jeszcze dwukrotnie pokonać zespół Trefla Sopot, jak pokazał w sobotnim meczu wicemistrz Polski nie jest to niemożliwe.PGE Turów Zgorzelec - Trefl Sopot 87:71 (25:21, 23:17, 18:20, 21:13)
PGE Turów: Wright 25, Gray 24 (5), Chyliński 13 (2), Wysocki 11 (1), Roszyk 7 (1), Glavas 6 (2), Wallace 1, Rindin 0, Bochno 0, Wójcik 0, Loyd 0.
Trefl: Hawkins 20 (3), Hlebowicki 20 (3), Kadziulis 13 (2), Kuzminskas 5, Kinnard 4, Malesa 3 (1), Stefański 2, Kowalczuk 0, Ratajczak 0, Cincadze 0, Makander 0
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.